Forum dla milosnikow agility i uczestnikow obozow KA FORT

Maxowa

moja superporada: conajmniej 10 par skarpetek Wink

nie no, przyjeżdżajcie wcześniej, bo nie będę siedziała na dworcu w Sochaczewie do wieczora Wink

Davie

My z Basią Jukową wyjeżdżamy z Warszawy ok. 10:30.

Agata

A tu co tak cicho?

Obóz za miesiąc jest Mr. Green

Astro&Marta

a ja powiem, że za dwa tygodnie i nadal cisza... co wziąć na obóz... mi brakowało czegoś na zakwasy a że w tym roku z dwoma psami to chyba cos wezme...

wix

dwa tygodnie Shocked

moj Boze, a obiecywalam sobie, ze do obozu sie ogarniemy.. i nic z tego Rolling Eyes

Astro&Marta

a Wy też na pierwszy termin??
moze znacie kogoś kto chciałby kupic klatke...duża taka jak dogV tylko ze zlota, czyli duzo lzejsza Wink

(jakby był ktos zaiteresowany to podam szczególy) bo mi juz niepotrzebna a każdy grosz sie przyda a zawsze troche taniej taka uzywana Smile

i np z dowozem na obóz
A co Rasta wyczynia, ze musisz ogarnać?a moze to Pańcia jest nieogarnieta?

wix

Astro&Marta

no niestety pańcie zawsze nawalają, ale przecież się staramy nie??
Na dwa terminy ale macie fajnie, ja może za rok bo Aster chyba by nie zniósł dwóch tygodni biegania, ciekawe jak będzie się zachowywał.. a szelciak>>to w ogole zagadka ;D

wix

coz, ja uznalam ze jesli Rastowa kondycja/mozg zaprotestuje, to najwyzej zrobie jej dzien wolny od treningow Wink

ona jest generalnie straaaasznie pobudliwa i na treningu sie chyba bardziej meczy psychicznie niz fizycznie, wiec moze byc ciezko, no ale zobaczymy.

Astro&Marta

hm musze zobaczyć o czym mowisz. Bo mnie to intryguje:P a czym się objawia???rozkojarzenie? Czy coś innego?

wix

Astro&Marta

przebrnęłam przez wywód Razz

Ja mam dużo czasu Razz

Mowiąc ze to przez "wcześniejsze bledy" masz na mysli własnie to nie nauczenie wyciszania czy cos jeszcze?
Może pokaże skąd to moje zainteresowanie odnośnie tematu...

[link widoczny dla zalogowanych]

wix

widzialam!! gratuluje Very Happy

Astro&Marta

no to pogadamy na obozie;)martwie sie o ten basen do ktorego psy wchodzic nie mogą, bo cos czuje ze siła będę musiała młoda odciagać...

wix

ja tez, ale najbardziej sie boje o ten staw pod domkiem Laughing

rasta ma STRASZNA FAZE NA WODE, ktora objawia sie tym ze mam niemalze pewnosc ze KAZDE otwarcie drzwi domku bedzie przez R wyczekiwane, a po wyjsciu bedzie wskakiwac do stawu, do tego bedzie wylawiac wszystkie patyczki i trawki i klapac na wszelkie podchodzace psy Rolling Eyes

mam tylko nadzieje ze hopki beda w takiej odleglosci od stawu, ze nie bedzie tego stawu widziala, bo bedzie sie sama nagradzac po biegu - kąpielą Rolling Eyes

niestety od momentu kiedy rzucilam jej pilke do morza i w dzikiej fazie wbiegla i sie w 'drodze powrotnej' 5 razy zakrztusila, nad woda uznaje tylko patyki (chyba mysli, ze chce ja utopic, i na pewno wlasnie dlatego wyciagam pilke Laughing

)